Jeżeli proces cywilny przebiega tak, że pozbawia stronę możności obrony jej praw, to postępowanie stanie się po prostu nieważne. Nie ma przy tym znaczenia, czy i jaki wpływ taka sytuacja może mieć na treść wyroku. Sąd Najwyższy (SN) przypomniał o tym, rozpatrując skargę rzecznika praw obywatelskich (RPO) na naruszenie wspomnianych praw.
(...)
— Na sądzie ciąży obowiązek doręczeń pism procesowych i odpisów orzeczeń na adres wskazany przez stronę. Jeżeli wyśle korespondencję na inny adres niż wskazany jako aktualny i następnie, wobec braku odbioru korespondencji, pozostawi tę przesyłkę w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, wówczas strona powinna najpierw wnieść do sądu wniosek o prawidłowe doręczenie jej takiej korespondencji — wyjaśnia Przemysław Barchan, adwokat w FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz.
Jak tłumaczy, dopiero po skutecznym doręczeniu korespondencji strona powinna podjąć dalsze czynności procesowe, np. wnieść zaskarżenie, w przypadku doręczonych orzeczeń. Kodeks postępowania cywilnego przewiduje, że nawet gdy zapadł prawomocny wyrok, to nieważność postępowania z braku możności obrony swoich praw jest podstawą do jego ponownego przeprowadzenia. Wystarczy złożyć skargę o wznowienie postępowania w ciągu 3 miesięcy od momentu, w którym o wyroku dowie się strona, jej organ lub przedstawiciel ustawowy.
— Trzeba również pamiętać, że gdy stroną w postępowaniu jest podmiot wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, w razie niemożności doręczenia korespondencji sądowej na adres wskazany w tym rejestrze, jest ona pozostawiana w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia — dodaje Przemysław Barchan.
Przypomina też, że od 8 września tego roku taki sam skutek odniesie brak możliwości doręczenia pism sądowych osobom fizycznym prowadzącym działalność gospodarczą na adres uwidoczniony w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). © Ⓟ
(...)
Opracowanie: Iwona Jackowska (Puls Biznesu)