Najprościej mówiąc, korzystający z kredytu podatkowego przedsiębiorca nie będzie musiał płacić zaliczek na podatek od osiągniętego w trakcie określonego roku dochodu z działalności gospodarczej, a zapłata podatku wynikającego z zeznania rocznego zostanie odroczona na okres kolejnych pięciu lat podatkowych. Dochód za ten rok należy rozliczyć w kolejnych latach, po 20 proc. dochodu w każdym roku.
Czy wszyscy prowadzący działalność gospodarczą mogą skorzystać z tego kredytu?
Niestety nie. Kredyt podatkowy dotyczy osób samodzielnie prowadzących działalność gospodarczą oraz wspólników spółek osobowych, pod warunkiem że spełniają definicję małego przedsiębiorcy oraz niedawno rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej. Dodatkowym wymogiem jest, by w ciągu poprzedzających trzech lat działalność taka nie była prowadzona przez nich samych ani ich małżonków (o ile istnieje między nimi wspólność majątkowa).
Z kredytu można skorzystać wyłącznie w drugim lub trzecim roku prowadzenia działalności – w drugim roku, o ile w roku jej rozpoczęcia działalność była prowadzona co najmniej przez 10 miesięcy – albo w trzecim roku, jeżeli warunek ten nie jest spełniony.
Ponadto kredyt podatkowy będą mogli zastosować jedynie przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych (według skali podatkowej).
Czy oznacza to, że przedsiębiorcy rozliczający się w innej formie nie skorzystają z kredytu podatkowego?
Dokładnie. Ustawodawca nie przewidział możliwości rozłożenia na kolejne lata podatku wynikającego z karty podatkowej lub ryczałtu. Tacy podatnicy mogą wnioskować o odroczenie terminu zapłaty podatku lub rozłożenie na raty zapłaty zaległości podatkowej, ale to zupełnie inna instytucja, uregulowana w art. 67a Ordynacji podatkowej.
Jeżeli natomiast chodzi o przedsiębiorców rozliczających się liniowo, przy zastosowaniu stawki 19 proc., ustawodawca przewidział możliwość takiego rozliczania w latach następujących po roku korzystania ze zwolnienia z zapłaty zaliczek. W pierwszym roku przedsiębiorca powinien rozliczać się według skali. O ile przedsiębiorca nie utraci prawa do zwolnienia, okoliczność powyższa nie powinna wpływać na wysokość zobowiązań podatkowych.
Jakie jeszcze warunki musi spełnić podatnik, by skorzystać z tej preferencji?
Poza koniecznością rozliczania się według skali w roku korzystania ze zwolnienia, skorzystanie z kredytu uzależnione jest od tego, czy w roku poprzedzającym skorzystanie z kredytu zatrudnienie u przedsiębiorcy wniosło minimum pięć etatów miesięcznie. W tym samym okresie przedsiębiorca powinien był również osiągać przychody co najmniej w kwocie stanowiącej równowartość 1 tys. euro.
Ustawodawca wprowadził też dodatkowy zakaz wykorzystywania środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych udostępnionych nieodpłatnie przez członków rodziny, o ile były one wcześniej wykorzystywane na potrzeby prowadzonej przez te osoby działalności gospodarczej.
Jako że kredyt przysługuje wyłącznie małym przedsiębiorcom, podatnik powinien zatrudniać średniorocznie mniej niż 50 pracowników oraz osiągać roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 10 mln euro. Do tego suma aktywów jego bilansu na koniec roku nie powinna przekraczać równowartości w złotych 10 mln euro.
Wreszcie, skorzystanie z kredytu podatkowego wymaga poinformowania o tym właściwego naczelnika urzędu skarbowego. Zawiadomienie musi zostać złożone na piśmie do 31 stycznia roku podatkowego, w którym podatnik będzie korzystał ze zwolnienia.
W jaki sposób rozliczyć kredyt podatkowy?
Jak już wspomniałam, w roku złożenia zawiadomienia przedsiębiorca nie będzie miał obowiązku zapłaty zaliczek na podatek. Po zakończeniu tego roku niezbędne jest złożenie zeznania o wysokości osiągniętego dochodu lub straty. Wykazana w deklaracji strata może zostać rozliczona w kolejnych pięciu latach na zasadach ogólnych (art. 9 ustawy o PIT), a osiągnięty dochód należy w kolejnych pięciu latach doliczać do osiąganego wtedy dochodu lub straty po 20 proc. rocznie.
Niestety, ustawodawca nie przewidział możliwości szybszego rozliczenia kredytu. Nie jest to dobra wiadomość dla podatników, gdyż przez cały ten okres muszą oni spełniać ustawowe warunki do skorzystania ze zwolnienia – tzn. muszą prowadzić działalność gospodarczą, nie mogą posiadać zaległości podatkowych, a ich średniomiesięczne przychody muszą w każdym roku przekraczać równowartość 1 tys. euro. Największe problemy powoduje jednak konieczność utrzymywania stałego stanu zatrudnienia – w żadnym miesiącu roku nie może się on zmniejszyć o więcej niż 10 proc. w stosunku do najwyższego miesięcznego zatrudnienia w roku poprzedzającym.
Jeżeli którykolwiek z powyższych warunków nie zostanie spełniony, przedsiębiorca utraci prawo do korzystania z kredytu podatkowego.
Jakie są skutki utraty przez przedsiębiorcę prawa do kredytu podatkowego?
W takim przypadku przedsiębiorca musi skorygować złożone zeznania i wykazać cały rozliczony na lata dochód w zeznaniu za rok, w którym korzystał ze zwolnienia i poinformował o tym organy podatkowe. Niezbędne jest również wyliczenie i wpłacenie odsetek za zwłokę należnych od dnia upływającego po terminie zapłaty podatku za ten rok.
Jednocześnie ustawodawca przyjął zasadę, że nie pobiera się odsetek od zaległości podatkowych związanych z zapłatą zaliczek za rok podatkowy, w którym obowiązywało zwolnienie z obowiązku ich zapłaty.
Wygląda na to, że ustawodawca podszedł do tematu dość rygorystycznie. Czy w związku z tym wielu przedsiębiorców korzysta z kredytu?
Zapewne nie tak wielu, jak można by oczekiwać. Barierą są wymogi postawione przez ustawodawcę, w szczególności w zakresie minimalnej wysokości średniomiesięcznego przychodu (1 tys. euro) i konieczności utrzymania stałego miesięcznego zatrudnienia (min. pięć etatów), szczególnie w kontekście przedsiębiorców prowadzących działalność dopiero od niedawna.
Największym problemem jest jednak okres, którego dotyczy kredyt, i w którym te wymogi muszą być spełnione. W tej perspektywie czasu nie można wykluczyć, że oczekiwany przez przedsiębiorcę przychód nie osiągnie kwoty granicznej, a utrzymywane zatrudnienie (nawet bez ingerencji przedsiębiorcy) spadnie o więcej niż 10 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Dla wielu małych przedsiębiorców możliwość odroczenia w czasie zapłaty podatku za pojedynczy rok nie jest więc warta ryzyka zapłaty odsetek od zaległości podatkowych. W przypadku przedsiębiorców korzystających ze stawki liniowej (co może opłacać się w przypadku dochodu przekraczającego 85 tys. zł), skorzystanie z ulgi jest wręcz nieopłacalne, bo w razie utraty prawa do zwolnienia ich dochód zostanie opodatkowany według skali podatkowej.
Już na pierwszy rzut oka warunki te wydają się zbyt rygorystyczne i pozostaje mieć nadzieję, że zostaną zmienione w ramach prac nad nową ustawą o opodatkowaniu przedsiębiorców.
Marta Ignasiak
doradca podatkowy w Kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz
Rozmawiała Ewa Ciechanowska
Podstawa prawna
Art. 44 ust. 7a ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.).