Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT należności za informacje związane ze zdobytym doświadczeniem w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej (know-how), jak też przychody z tytułu doradztwa i świadczenia usług mogą być opodatkowane w Polsce zryczałtowanym CIT. Przepisy te stosuje się z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Problem polega na tym, że przepisy podatkowe nie zawierają definicji know-how, który niejednokrotnie trudno odróżnić od usług doradczych.
Co jest doradztwem
Podobną kwestię rozstrzygał niedawno WSA w Krakowie (sygn. I SA/Kr 847/10). Sprawa dotyczyła spółki będącej właścicielem działki, na której postanowiła wybudować luksusowy hotel. Ze względu na brak doświadczeń w prowadzeniu tego typu inwestycji, zawarła umowę z firmą amerykańską, która została wyłącznym operatorem hotelu.
Spółka uznała, że amerykański kontrahent świadczył na jej rzecz zwykłe usługi doradztwa związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Powinny więc być one opodatkowane jako tzw. zyski przedsiębiorstwa wyłącznie w państwie rezydencji, czyli USA.
Postanowienia umowy
Inne stanowisko zajęły jednak organy podatkowe, uznając, że chodzi de facto o przekazanie know-how. Według fiskusa wynagrodzenie dla amerykańskiego kontrahenta stanowi należność licencyjną w rozumieniu art. 13 ust. 3 polsko-amerykańskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Problem klasyfikacji należności dotyczy szczególnie doradztwa świadczonego przez amerykańskie podmioty, gdyż umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania z USA wprowadza bowiem rozszerzoną definicję należności licencyjnych.
Na podstawie tej umowy zyski ze sprzedaży mogą podlegać w Polsce opodatkowaniu 10-proc. stawką CIT. Według fiskusa, spółka nie dopełniła zatem obowiązków płatnika, gdyż nie pobrała zryczałtowanego podatku.
WSA w Krakowie przyznał w tej sprawie rację fiskusowi. Sąd uznał, że gdyby informacje uzyskane od amerykańskiego partnera byłyby wiedzą powszechną i ogólnie dostępną, skarżąca spółka nie musiałaby zawierać umowy i ponosić kosztów z tym związanych.
Opinia
Marta Ignasiak, doradca podatkowy w FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz
Wyrok WSA dotyczy istotnego problemu odróżnienia umów usługowych od udostępnienia wiedzy i doświadczenia do gospodarczego wykorzystania przez przedsiębiorstwo. Trudno tę kwestię oceniać inaczej niż na gruncie zawartej przez spółkę umowy. Nie można jednak się zgodzić z sądem, że art. 13 ust. 3b umowy z USA mógłby dotyczyć wykorzystywania poufnej wiedzy i doświadczenia w ramach wykonywania wyspecjalizowanych usług doradczych. Umowa ta odróżnia udostępnienie know-how do czasowego wykorzystania (ust. 3a) od sprzedaży i innych form ostatecznego przeniesienia know-how na rzecz drugiej strony (ust. 3b). Jeżeli wiedza pozostaje przy podmiocie amerykańskim i jest wykorzystywana do zarządzania siecią hoteli na całym świecie, nieuzasadnione jest powoływanie się na ust. 3b.
Monika Pogroszewska