Roszczenie trzeba precyzyjnie określić

Zawezwanie do próby ugodowej nie zawsze przerywa bieg przedawnieniaZłożenie przez wierzyciela wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wszczyna postępowanie pojednawcze, które z założenia ma prowadzić do zawarcia ugody. Gdyby ugody jednak nie zawarto, wniosek taki co do zasady przerywa bieg terminu przedawnienia roszczenia w nim określonego.Przeprowadzenie postępowania pojednawczego nie oznacza jednak, że w przypadku wniesienia przez wnioskodawcę w późniejszym terminie pozwu sąd automatycznie uzna, iż przerwanie biegu przedawnienia roszczenia pieniężnego rzeczywiście nastąpiło. Zagrożenia tego można uniknąć, formułując wniosek w odpowiedni sposób.Co jest podstawowym celemNiejednokrotnie w praktyce dochodzi do sytuacji, gdy wierzyciel o spornym roszczeniu przypomina sobie niedługo przed upływem terminu przedawnienia. Taka sytuacja może mieć m.in. miejsce, gdy termin ten jest stosunkowo krótki, np. w przypadku sporów pomiędzy przedsiębiorcami lub gdy roszczenie obejmuje odszkodowanie za niezawarcie umowy przedwstępnej. Jeżeli wierzyciel nie jest wówczas przygotowany do wniesienia powództwa lub z innych powodów planuje wnieść je w okresie późniejszym, może rozważyć złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.Przerwanie biegu przedawnienia jest zatem często podstawowym celem, do którego dąży wnioskodawca, wzywając drugą stronę sporu do podjęcia próby ugodowej. Taki wniosek, jako czynność przedsięwzięta przed sądem w celu dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia roszczenia, jest w świetle prawa uznawany za czynność przerywającą bieg terminu przedawnienia (art. 123 § 1 kodeksu cywilnego). Oznacza to, że od chwili zakończenia postępowania pojednawczego termin przedawnienia roszczenia zaczyna biec na nowo.Złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest czynnością istotnie prostszą niż wytoczenie powództwa. Wystarczające jest, aby treść wniosku zawierała zwięzłe przedstawienie sprawy (art. 185 § 1 kodeksu postępowania cywilnego) - co do zasady nie jest konieczne przytoczenie okoliczności faktycznych i dowodów na poparcie żądań wnioskodawcy.Powyższe stwierdzenie może okazać się mylące w przypadku roszczeń o charakterze pieniężnym o bardziej złożonym charakterze. Świadomość opisanej wyżej natury komentowanego wniosku może wywołać u wnioskodawcy błędne przekonanie, że wzywając do podjęcia próby ugodowej, może nie wskazywać lub wskazywać jedynie w sposób przybliżony wysokość żądania oraz okres, za który to żądanie przysługuje.Zdaniem Sądu NajwyższegoTaki wniosek o zawezwanie do próby ugodowej może nie przerwać biegu przedawnienia - wynika to z linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, która zarysowała się na przestrzeni kilku ostatnich lat. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, jeśli z wniosku o zawezwanie do próby ugodowej nie wynika wysokość oraz termin wymagalności poszczególnych kwot składających się na roszczenie, to wniosek taki mimo przeprowadzenia postępowania pojednawczego nie wywoła skutku przerwania biegu przedawnienia i takie roszczenie w późniejszym postępowaniu sądowym może zostać uznane za przedawnione.W wyroku z 10 sierpnia 2006 r. (V CSK 238/ 06) Sąd Najwyższy uznał bowiem określenie we wniosku ogólnej kwoty wierzytelności i wskazanie, z jakich tytułów się one należą, za niewystarczające, aby można było stwierdzić przerwanie biegu przedawnienia. Zdaniem sądu, jeśli na wierzytelność składa się szereg roszczeń, konieczne jest załączenie do wniosku poszczególnych dokumentów (w komentowanej sprawie były nimi faktury), z których sporne płatności wynikają (bez faktur nie można było ustalić wysokości roszczeń ani terminów ich wymagalności).Takie stanowisko zostało podtrzymane w kolejnych orzeczeniach Sądu Najwyższego: w wyroku z 25 listopada 2010 r. (II CSK 259/09) oraz wyroku z 21 października 2010 r. (IV CSK 112/00).Braki formalneWniosek o zawezwanie do próby ugodowej powinien odpowiadać wymogom formalnym pisma procesowego. Ich niedopełnienie przez wnioskodawcę spotka się z reakcją sądu w postaci wskazania braków wniosku oraz wezwania wnioskodawcy do ich uzupełniania. Tego rodzaju braki można wówczas uzupełnić.Do ww. wymogów formalnych (określonych w art. 126 § 1 k.p.c.) nie należy jednak precyzyjne określenie wysokości poszczególnych roszczeń oraz terminów ich wymagalności, ponieważ sąd prowadzący postępowanie pojednawcze w ogóle nie bada zasadności roszczenia wnioskodawcy. Do uzupełnienia wniosku w tym zakresie wnioskodawca nie zostanie zatem wezwany, gdyż przerwanie biegu przedawnienia nie jest jako takie celem postępowania pojednawczego, a jedynie jednym z możliwych do wystąpienia materialnoprawnych skutków złożenia wniosku.Jeśli zatem wnioskodawca, składając wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, zamierza doprowadzić do przerwania biegu przedawnienia, musi pamiętać o precyzyjnym określeniu wysokości żądania oraz wykazaniu dat wymagalności poszczególnych roszczeń.Bartosz Miąskiewicz aplikant adwokacki w departamencie postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz

Source
Rzeczpospolita