Mec. Marek Furtek, prezes Sądu Arbitrażowego przy KIG otwierał i podsumował konferencję „Wyrok sądu arbitrażowego” dnia 8 listopada na Uniwersytecie Jagiellońskim

Sąd arbitrażowy - szybko i elastycznie

Na Uniwersytecie Jagiellońskim odbywa się dzisiaj z udziałem blisko dwustu ekspertów konferencja poświęcona sądom arbitrażowym. Arbitraż handlowy jest alternatywnym wobec sądów państwowych sposobem rozstrzygania sporów. Jakie są jego zalety?

- Arbitraż ma wiele przewag nad sądownictwem powszechnym. Uważa się go za szybki m.in. dlatego, że jest jednoinstancyjny. Arbitrzy mogą nawet wydać wyrok, który będzie niezgodny z prawem, oby tylko nie naruszył tak zwanego porządku publicznego, to znaczy zasad, na których opiera się porządek prawny państwa. Poza tym strony mogą upoważnić arbitrów do wydania wyroku na zasadach słuszności. I trzecia bardzo ważna kwestia: samo postępowanie jest bardzo odformalizowane.
Wszystko to daje możliwość uzyskania sprawiedliwego i rozsądnego gospodarczo wyroku. Trzeba bowiem zwrócić uwagę, że prawo nie nadąża dzisiaj za rzeczywistością gospodarczą. Może zatem się zdarzyć, że wyrok, który w analogicznej sprawie zapadnie przed sądem powszechnym, nie będzie gospodarczo sprawiedliwy.

- Czy w arbitrażu stosuje się jakieś specjalne metody?
Jest ich wiele. Cały arbitraż opiera się na woli stron i zaufaniu do arbitrów. Może on bowiem funkcjonować tylko wówczas, gdy strony dokonają zapisu na sąd polubowny. W takiej sytuacji strony mają możliwość wyboru arbitrów, co nie jest możliwe w przypadku sądownictwa powszechnego. W Polsce jest to tzw. model kontynentalny, każda ze stron wybiera jednego arbitra, a ci zaś przewodniczącego (superarbitra). Jedną z metod jest znana z rynku amerykańskiego procedura składania zeznań świadków na piśmie, która bardzo usprawnia postępowania, gdyż przesłuchiwanie świadków zajmuje bardzo dużo czasu.

- Kluczowe znaczenie ma wyrok sądu...
Tak, stąd właśnie konferencja organizowana wspólnie przez Katedrę Prawa Gospodarczego Prywatnego UJ, Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie oraz Izbę Przemysłowo-Handlową w Krakowie. Odbywa się ona w czterech panelach. Pierwszy dotyczy związania zespołu orzekającego wyrokiem sądu wydanego uprzednio przez inny skład. Drugi poświęcony jest kwestii treści oraz formy wyroku.
Trzeci dotyczy skuteczności wyroku wobec osób trzecich. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku grup spółek, gdy wyrok wiąże spółkę zależną nieposiadającą żadnego majątku, zaś o naruszeniu umowy i powstaniu szkody decydowała spółka dominująca, której formalnie wyrok nie dotyczy. Czwarty panel poświęcony jest klauzuli porządku publicznego jako podstawy zaskarżenia wyroku sądu arbitrażowego, który - jak wiemy - zależy od "klimatu" w danym państwie. Często podawany jest tu przykład Arabii Saudyjskiej, gdzie wyrok sądu arbitrażowego nie został uznany przez sąd państwowy, gdyż przysięgi świadków nie były składane na Koran.

Rozmawiał Janusz Michalczak
Źródło: Dziennik Polski

Source
Dziennik Polski