PIT, CIT Krótka historia antyzatorowych przepisów dobiega końca. Przedsiębiorcy odczują ulgę, bo im napsuły krwi. Państwo nie ma jednak lepszego pomysłu na wsparcie wierzycieli.
Miał być lekiem na zatory płatnicze i zdyscyplinować dłużników, a okazał się czynnością uciążliwą i nierzadko narażającą na kłopoty w rozliczeniach z fiskusem. Mechanizm korekty kosztów podatkowych stosowany w przypadku nieterminowych płatności dał się we znaki przedsiębiorcom, niezależnie od tego, czy zalegają z opłacaniem faktur czy nie. W zasadzie od początku byli temu przeciwni. I zostali wysłuchani.
Ustawodawca traktował niesolidnych dłużników neutralnie. A jednocześnie nie wprowadził żadnego rozwiązania dla wierzycieli zagrożonych zatorami płatniczymi — mówi Marta Ignasiak, doradca podatkowy w kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz (...).
Specjalizacja:
Źródło
Puls Biznesu