Pozwy są zwracane, gdy brakuje w nich informacji o tym, czy podjęto próbę mediacji lub wyjaśnienia, dlaczego z niej zrezygnowano.Obowiązujące od 1 stycznia przepisy znowelizowanego kodeksu postępowania cywilnego nakładają konieczność zamieszczenia w pozwie informacji, czy podjęto próbę mediacji.– Zdarza się, że sądy zwracają pozwy z powodu braku tej informacji, nawet gdy nie ma możliwości zawarcia ugody, np. w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych – mówi mec. Beata Merlewska-Budzik.Przyczyną zamieszania jest niefortunne umiejscowienie przepisu.– Znajduje się on wśród przepisów dotyczących wymogów formalnych pozwu. Gdy zatem brakuje informacji, sąd wzywa stronę do jej uzupełnienia, jeśli zaś tego nie zrobi, pozew zwraca – mówi Elżbieta Schubert, sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie. I dodaje, że wymogiem nie jest mediacja przedsądowa, ale udzielenie informacji o próbach polubownego załatwienia sporu.Zdaniem Rafała Cebuli, sędziego Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich, w uzasadnieniu do projektu nowelizacji wyraźnie wskazano, że brak informacji o podjęciu próby polubownego rozwiązania sporu nie może być traktowany jako wymóg formalny uzasadniający zwrot pozwu.– To raczej wskazówka dla sędziego, czy sprawa kwalifikuje się do mediacji. Nie można do niej przymuszać – podkreśla.– Pozew do sądu jest zwykle wnoszony wtedy, gdy strony bezskutecznie próbowały negocjować albo nie widać szans na ugodę czy mediację – mówi radca prawny Aleksandra Pokropek. Jej zdaniem sądy powinny się skupić na innych sposobach zachęcania do polubownych rozwiązań, np. kierowaniu spraw do mediacji na każdym etapie postępowania czy nałożeniu obowiązku zapłaty kosztów po nieuzasadnionej odmowie jej podjęcia.Mediator i radca prawny Maciej Bobrowicz uważa, że oprócz zachęt finansowych (zwrot całości lub części kosztów wniesienia pozwu) warto wprowadzić możliwość wzywania stron na posiedzenia informacyjne.
Pobierz pdf:
Specjalizacja:
Źródło
Rzeczpospolita