POSTĘPOWANIE | Są dwa sposoby poddania sporu pod arbitraż. Przedsiębiorcy mogą to przewidzieć już na etapie zawierania kontraktu albo podpisać odrębną umowę już po powstaniu sporu.
Główną zasadą sądownictwa polubownego - i podstawą uprawnień arbitrów - jest wola stron. Kontrahenci muszą wyrazić zgodę na rozstrzyganie sporów w arbitrażu. Umowę takiej treści określa się mianem zapisu na sąd polubowny.
Co rozstrzygnie
Zapisem na sąd polubowny można objąć wszystkie spory majątkowe i niemajątkowe, co do których dopuszczalne jest zawarcie ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty. Arbitrzy mogą zatem rozstrzygać spory z takich stosunków prawnych, które podlegają dyspozycji stron. Mówi się w tym kontekście o zdatności arbitrażowej sporu.
Zdatność arbitrażową ma większość sporów w obrocie między przedsiębiorcami, a także w relacjach z konsumentami (choć należy pamiętać, że postanowienia umowy nieuzgodnione indywidualnie z konsumentem, które są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy, są bezskuteczne - może to dotyczyć także klauzuli arbitrażowej).
Brak zdatności arbitrażowej dotyczy pewnych spraw z zakresu prawa rodzinnego i spadkowego. W obrocie profesjonalnym duże wątpliwości budzi zdatność arbitrażowa sporów o uchylenie sprzecznych z ustawą uchwał organów spółek kapitałowych.
Klauzula lub kompromis
Istnieją dwa sposoby poddania sporu pod arbitraż. Strony mogą to przewidzieć już na etapie zawierania umowy. Mamy wtedy do czynienia z klauzulą arbitrażową. Drugim sposobem jest zawarcie odrębnej umowy już po powstaniu sporu - kompromis. W praktyce częstsze jest to pierwsze rozwiązanie, ponieważ stronom łatwiej osiągnąć porozumienie na początku współpracy niż po powstaniu konfliktu. Warto pamiętać, że kompromis jest jedynym trybem dla sporów z zakresu prawa pracy - niedopuszczalne jest objęcie zapisem sporów pracowniczych, które mogą powstać w przyszłości.
Samodzielna czynność
Niezależnie od tego, czy zapis ma postać kompromisu czy klauzuli arbitrażowej, jest on traktowany jako samodzielna czynność prawna. Oznacza to między innymi, że nieważność umowy nie spowoduje automatycznie nieważności zapisu na sąd polubowny.
Treść i dodatkowe ustalenia
Zapis na sąd polubowny musi przede wszystkim w sposób precyzyjny określać przedmiot sporu lub stosunek prawny, z którego spór wyniknął lub może wyniknąć. Niejednoznaczne sformułowania dostarczają wielu problemów z zakresem zapisu, a w konsekwencji z kompetencją arbitrów do orzekania.
Poza tym ogólnym wymaganiem strony mają swobodę w ustaleniu zakresu zapisu na sąd polubowny. Mogą objąć nim wszystkie spory z danego stosunku prawnego albo ograniczyć zapis. Przykładowo, można objąć zapisem wszystkie spory, jakie powstały lub mogą powstać w związku z negocjowaniem, zawarciem i realizacją konkretnej umowy sprzedaży - podając jej datę, nazwę i strony. Równie dobrze można ograniczyć zapis do sporów, których wartość przekracza daną sumę pieniężną, albo związanych z odpowiedzialnością za wady rzeczy sprzedanej.
Ważne jest też prawidłowe oznaczenie stron i sądu polubownego. Przy wyborze stałego sądu polubownego należy zwrócić uwagę na poprawność jego nazwy i siedziby. Jeśli wybrany przez strony sąd nie istnieje, to zapis na sąd polubowny traci moc.
Zapis na sąd polubowny może zawierać dodatkowe ustalenia, na przykład skład sądu lub miejsce i język postępowania. Zapis może być zawarty pod warunkiem. Można przewidzieć, że przed wszczęciem postępowania arbitrażowego konieczna jest próba podjęcia mediacji. W praktyce, jeśli strony decydują się na stały sąd polubowny, to zapis ogranicza się z reguły do wskazania konkretnego sądu. Postępowanie prowadzone jest wtedy zgodnie z obowiązującym w nim regulaminem, chyba że strony postanowiły inaczej. Rozbudowane klauzule arbitrażowe są charakterystyczne dla postępowań ad hoc.
Przy sporządzaniu zapisu trzeba pamiętać o zasadzie równości stron - postanowienia z nią sprzeczne są bezskuteczne (ustawodawca w szczególności wymienia postanowienie uprawniające tylko jedną stronę do wytoczenia powództwa przed sądem polubownym).
Tylko na piśmie
Zapis na sąd polubowny musi być sporządzony na piśmie. Nie są konieczne podpisy obu stron na jednym dokumencie, wystarczy umieszczenie zapisu w wymienionych przez strony pismach lub oświadczeniach złożonych za pomocą środków elektronicznych - w sposób umożliwiający utrwalenie ich treści. Można też sporządzić zapis na sąd polubowny obejmujący spory ze stosunku spółki w umowie (statucie) spółki handlowej - wiąże on wtedy spółkę oraz jej wspólników (należy mieć na uwadze, że zdatność arbitrażowa niektórych sporów korporacyjnych budzi wątpliwości).
Do zawarcia umowy o arbitraż przez pełnomocnika konieczne jest udzielenie pełnomocnictwa rodzajowego, to znaczy do sporządzania zapisów na sąd polubowny. Pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie. Natomiast udzielenie przez przedsiębiorcę pełnomocnictwa do dokonania czynności prawnej (np. do zawarcia umowy sprzedaży) zawiera w sobie również umocowanie do objęcia zapisem na sąd polubowny sporów wynikających z tej czynności. Przedsiębiorca może oczywiście wyłączyć taki skutek w treści pełnomocnictwa.
Zdaniem autorki:
Jeśli przedsiebiorcę interesuje alternatywa dla sądów powszechnych w postaci arbitrażu, może on zaproponować kontrahentowi sporządzenie zapisu na sąd polubowny - czy to przez podpisanie osobnej umowy, czy też przez aneksowanie już zawartej. Jeśli arbitraż jest nowością dla przedsiębiorcy, warto powierzyć tę czynność fachowym pełnomocnikom lub skorzystać z gotowych klauzul przygotowanych przez stałe sądy polubowne.
Zawarcie umowy o arbitraż i jej treść powinny być dobrze przemyślane, gdyż to na tym początkowym etapie - najczęściej jeszcze przed wyniknięciem sporu, gdy relacje z kontrahentem układają się dobrze - określa się wiele elementów postępowania arbitrażowego. Pamiętajmy, że gdy strony umówiły się na arbitraż, pozew wniesiony do sądu powszechnego zostanie odrzucony, jeśli pozwany zgłosi stosowny zarzut (chyba że zapis na sąd uprawniał do wyboru między arbitrażem a sądem powszechnym). Co do zasady sąd powszechny nie jest właściwy do rozstrzygania sporów, dla których strony zgodnie przewidziały postępowanie arbitrażowe.
Autor: Karolina Pasko, prawnik w FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz, doktorantka w Instytucie Prawa Cywilnego WPiA UW
Żródło: Rzeczpospolita