W okresie świątecznym konsumenci są bardziej narażeni na nieuczciwe i wprowadzające w błąd praktyki rynkowe. Sprzedawcy, aby zwabić klientów, posługują się nieuczciwą reklamą, organizują pozorne promocje i rozpowszechniają nieprawdziwe informacje o oferowanych produktach.
Kuszenie klienta
Sklepy kuszą konsumentów promocjami przez okrągły rok. Jednak w okresie świątecznym następuje ich zauważalny wzrost. Sprzedawcy bowiem doskonale wiedzą, że większość z nas dokonuje zakupów pod wpływem impulsu.
- W okresie świątecznym konsumenci wystawieni są na wzmożone działania reklamowe sprzedawców, a przez to są szczególnie narażeni na różnego rodzaju nieuczciwe i wprowadzające w błąd praktyki rynkowe. W tym kontekście warto pamiętać, że są przepisy zakazujące profesjonalnym uczestnikom rynku określonych działań, które mogłyby zaszkodzić konsumentom - przypomina Ewa Ostrowska, radca prawny z Kancelarii Prawnej Gregorowicz-Ziemba, Krakowiak, Gąsiorowski.
Dlatego też prawnicy radzą, aby klienci rozsądnie podchodzili do ofert promocyjnych.
- Zawsze przed zakupem warto sprawdzić, czy podana przez sprzedawcę ustnie informacja (np. co do ceny, zawartości, składu czy też daty ważności) odpowiada rzeczywistości. Można to zrobić np. sprawdzając metkę czy opis i skład produktu podany na opakowaniu - ostrzega Ewelina Sękiewicz, prawnik w kancelarii FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz.
Dzięki temu unikniemy świątecznych pułapek i zaoszczędzimy czas, który musielibyśmy poświęcić na dochodzenie swoich roszczeń w przypadku sporu z nieuczciwym sprzedawcą.
Fantazja sprzedawców w wymyślaniu wabików na klientów nie ma granic. Niestety, jak się okazuje, część z nich narusza prawa konsumentów.
- Sprzedawcy stosują liczne zabiegi, które mają na celu zachęcenie nas do zostawienia w kasie swoich pieniędzy. Bywa, że właściciele sklepów kuszą gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominku jest znacznie bardziej opłacalny - mówi Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Trzeba być czujnym
W przypadku zakupów spożywczych warto zwrócić uwagę na datę ważności produktów.
- Często zdarza się, iż towar, który jest u danego sprzedawcy w specjalnej świątecznej promocji, należy spożyć jeszcze przed świętami ze względu na krótką datę ważności, a jego cena jest kilka lub kilkanaście procent wyższa niż normalnie - ostrzega Ewelina Sękiewicz.
Zdarza się także, że sprzedawane przed świętami produkty spożywcze są bardzo niskiej jakości.
- Jeżeli po powrocie ze sklepu okaże się, że zakupiony towar jest popsuty, to należy jak najszybciej go zareklamować, nie odkładać tej czynności na później - radzi Małgorzata Cieloch.
Ponadto zdarza się, że sprzedawcy nie chcą uwzględniać reklamacji, tłumacząc, że nie mają obowiązku jej przyjąć, bo towar zakupiony był w świątecznej promocji. Tymczasem, jak się okazuje, przedsiębiorca nie może zwolnić się na tej podstawie z odpowiedzialności względem klienta.
- Pamiętajmy, że sprzedawcy nie mogą ograniczać praw konsumentów tylko dlatego, że nabyli oni towar na warunkach promocyjnych - mówi Małgorzata Cieloch.
W sytuacji gdy mamy wątpliwości, czy nasze prawa zostały naruszone lub gdy przedsiębiorca nie chce wykonywać swoich obowiązków, zawsze możemy zwrócić się do instytucji, które zajmują się ochroną konsumentów.
- Każdy konsument, którego prawa zostały naruszone, może w sprawach indywidualnych bezpłatną pomoc prawną uzyskać u miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów lub w jednej z finansowanych przez budżet państwa organizacji konsumenckich (Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich) - przypomina Ewelina Sękiewicz.
Nietrafione prezenty
Za mały sweter, płyta, którą już mamy, kosmetyk, na który mamy uczulenie, to tylko przykłady nietrafionych prezentów, które najchętniej zwrócilibyśmy do sklepu. Niestety, nie zawsze będziemy mieć taką możliwość. Prawo bowiem nie uprawnia konsumenta do zwrócenia towaru tylko z tego powodu, że przestał mu się on podobać.
- Jeżeli towar konsumpcyjny jest zgodny z umową i w pełni sprawny, sprzedawca nie ma prawnego obowiązku przyjęcia zwrotu takiego towaru. Przyjęcie lub odmowa przyjęcia niewadliwego towaru zależeć będzie wyłącznie od polityki wewnętrznej danego przedsiębiorcy - tłumaczy Ewelina Sękiewicz.
I dodaje, że właśnie dlatego jeszcze przed dokonaniem zakupu należy uzgodnić ze sprzedawcą, czy istnieje możliwość zwrotu zakupionego towaru i ewentualnie, w jakim okresie taki zwrot może zostać dokonany.
- Warto pamiętać, iż wiele sklepów ma wewnętrzną politykę, zgodnie z którą zakupiony towar będzie podlegał zwrotowi w określonym czasie - mówi Ewelina Sękiewicz.
Jednak, aby zwrócić niechciany prezent, musimy mieć dowód zakupu towaru.
- Zawsze należy także pamiętać, aby poprosić sprzedawcę o paragon czy inne potwierdzenie zawartej umowy sprzedaży - przypomina Ewelina Sękiewicz.
Świąteczne promocje
Sprzedawca może ustalić korzystniejsze warunki zwrotu
Urszula Grześkiewicz-Brochwicz | radca prawny z Kancelarii Prawniczej Kruk, Pasierbiak, Wasilewski i Wspólnicy Sp. kom.
W razie niezgodności towaru z umową konsument może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy, chyba że jest to niemożliwe lub wymaga nadmiernych kosztów. Wówczas kupujący może domagać się obniżenia ceny albo odstąpić od umowy, jeżeli niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest istotna. W sytuacji, gdy dostaniemy nietrafiony prezent świąteczny, obowiązują takie same zasady. Kupując towary w ramach świątecznych promocji, mamy takie same prawa jak wtedy, gdy promocja nie obowiązuje. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprzedawca stosował bardziej korzystne warunki zwrotu czy wymiany zakupionego towaru od tych, które przewiduje ustawa, wtedy jednak powinien poinformować kupującego o zasadach i terminie zwrotu. Jeśli świąteczny prezent nie spełnił naszych oczekiwań, po prostu nam się nie spodobał, a jest sprawny i nie ma wad, tylko od decyzji sprzedawcy zależy, czy będziemy mogli go zwrócić lub wymienić na inny. W każdym przypadku, gdy chcemy dokonać zwrotu lub wymiany towaru, powinniśmy posiadać dowód jego zakupu.
Małgorzata Kryszkiewicz
malgorzata.kryszkiewicz@infor.pl